04 grudnia 2018 09:44 | Aktualności
„Andrzejki” to stary ludowy zwyczaj. Wróżby czyniono 29 listopada. Miały one dać odpowiedź na pytanie, co kogo czeka w przyszłości. W wigilię św. Andrzeja prześcigano się więc w pomysłach, by z najróżniejszych oznak wyczytać swoją przyszłość. Tradycja wróżb przetrwała do dzisiaj. Obecnie „Andrzejki” są wspaniałą zabawą dostarczającą wielu przeżyć i emocji.
W naszym przedszkolu, tradycją ubiegłych lat, również w tym roku świętowaliśmy „Andrzejki”. Wszystkie przedszkolaki chciały zajrzeć w przyszłość i sprawdzić co je czeka. Przygotowane rekwizyty, świece oraz unoszący się zapach zapach topionego wosku stworzyły odpowiedni nastrój sprzyjający przepowiedniom. Dzieci poznały znaczenie różnych kolorów, liczb, magicznych przedmiotów. Ustawiały buty, aby sprawdzić który chłopiec pierwszy się ożeni i która dziewczynka pierwsza wyjdzie za mąż. Rzucały pieniążkami do miski z wodą aby spełniły się ich najskrytsze marzenia. Za pomocą przygotowanych obrazków sprawdzały kim zostaną w przyszłości. Dużo radości przyniosła dzieciom wróżba najbardziej kojarzona z Andrzejkami – lanie wosku. Po słowach: „Czary – mary, wosku lanie, co ma stać się niech się stanie. Zaraz wszyscy się dowiedzą co nam wróżby przepowiedzą”, dzieci podchodziły do miski z wodą i z pomocą dorosłej osoby lały wosk przez dziurkę od klucza. Powstałe kształty były doskonałą okazją do rozwijania wyobraźni. Wspólnie z nauczycielkami dzieci odgadywały co je czeka i czego mogą się spodziewać w przyszłości. Wszystkie wróżby przeplatane były pląsami, tańcami przy muzyce oraz słodkim poczęstunkiem.
Czy wróżby się spełnią? Przyszłość nam pokaże. Pewne jest to, że przyniosły przedszkolakom wiele radości i po raz kolejny były okazją do wspólnej, wesołej zabawy.