12 czerwca 2017 07:32 | Aktualności

Biwak w Krasnobrodzie

         W dniach 08.06.2017r. - 09.06.2017r.   klasa V i VI pod kierunkiem wychowawczyni pani Danuty Głuszek wyjechała na biwak do Krasnobrodu.   W słoneczne południe dotarliśmy do Ośrodka Wczasowego „Leśny Raj”. Na początku odbyło się przydzielenie pokoi w domku wczasowym nr 11 oraz rozpakowanie swoich bagaży. Była piękna, słoneczna pogoda.

 Wyruszyliśmy na szlak turystyczny doliną Świętego Rocha. Podziwialiśmy przyrodę. Byliśmy oczarowani przepięknymi widokami, zrobiliśmy sobie wiele zdjęć i „selfie”. Warto było wykorzystać wizytę w tym miejscu na kilka minut refleksji. Po kilkugodzinnej wędrówce wróciliśmy do ośrodka wczasowego. Po krótkim odpoczynku –wyruszyliśmy  nad zalew. Spacerowaliśmy  trasą spacerową, przeszliśmy na molo ale największą frajdą była przejażdżka gokartami. Przekąski w barze nad zalewem były również bardzo pyszne. Po powrocie do domku i chwili odpoczynku czekały już na nas gorące kiełbaski pieczone na grillu. Następnie krótki spacer  na  terenie ośrodka, las i plac zabaw, na którym były huśtawki, karuzele, przyrządy do ćwiczeń. Na nudę nie było czasu. Braliśmy  udział w różnych rozgrywkach sportowych: najpierw piłka nożna, siatkówka,  potem rzut do celu, koszykówka. Wspólna noc była dość ,,krótka”. Drugi dzień zaczęliśmy bardzo wcześnie. Zwiedzanie Krasnobrodu zaczęliśmy  od  Kapliczki na Wodzie. Następnie wzdłuż Alei Najświętszej Maryi Panny przeszliśmy  do klasztoru, oraz kościoła, które  były  kolejnymi, ważnymi atrakcjami na naszej liście. Obok klasztoru znajduje się też ptaszarnia. Dalej Muzeum Wieńców Dożynkowych oraz duże muzeum przy klasztorze. Zmęczeni, ale pełni wrażeń wróciliśmy do ośrodka wczasowego. Chwila odpoczynku, obiad i ponowne wyjście nad zalew. Rozgrzana słońcem woda miała zbawienny wpływ na zmęczone nogi. Jeszcze ostatni spacer, zabawa, wspólne rozmowy, degustacja pysznych lodów i powrót. Aż szkoda wracać.         Biwak uważamy za bardzo udany, mimo że potem dłuuuuuuuuugo go odsypialiśmy. Mamy nadzieję, że uda nam się częściej organizować takie spotkania. Dziś możemy powiedzieć, że - było warto!

  Wyrażam ogromne podziękowanie rodzicom, którzy przyczynili się do pomocy zorganizowania biwaku- pani Beacie Będkowskiej, pani Danucie Piechnik, pani Ewie Jasielskiej-Piechnik i  panu Sławomirowi Borkowi.

                                                                 Wychowawca Danuta Głuszek